Celem Ice Bucket Challenge było zebranie pieniędzy na leczenie chorych na ALS, czyli stwardnienie zanikowe boczne. To bardzo rzadka, śmiertelna choroba, która prowadzi do pogarszania się zdolności ruchowych a w dalszej kolejności do paraliżu mięśni. Śmierć chorego następuje po tym, jak dosięga on mięśnie oddechowe.

Zabawa polegała na tym, że po wylaniu na siebie kubła wypełnionego wodą i lodem należało nominować trzy inne osoby, które podjęłyby się tego wyzwania w ciągu najbliższej doby. Te z kolei mogły, w celu jego uniknięcia, wpłacić pieniądze na walkę z ALS. I choć do dziś do końca nie wiadomo skąd się wziął pomysł na wyzwanie (jedne źródła podają przedsiębiorcę Corey Griffina, który do pierwszego filmu miał namówić swojego przyjaciela - chorego na ALS baseballistę Pete'a Fratesa) to sukces akcji był olbrzymi.

Wyzwanie z lodowatą wodą (które przez chwile pomagało wyobrazić sobie co czują cierpiący na ALS) podjęły tysiące ludzi, w tym spora rzesza celebrytów m.in. David Beckham, Jeremy Clarkson, Bill Gates, Lady Gaga, Donald Trump czy Justin Timberlake. Kilkukrotnie do wyzwania nominowany był też prezydent USA, Barack Obama, ale za każdym razem wybierał unik, czyli wpłatę pieniędzy na rzecz chorych.

Więcej informacji: www.newsweek.pl