Bohater którego z tych filmów animowanych lat 80 ciągle przeklina?
Tajemnica IZBY jest bardziej znana pod niestety zdecydowanie mniej twórczym tytułem, czyli Dzielna pani Brisby. Ten wariant odbiera filmowi jednak sporo magii obecnej w nazwie oryginalnej – The Secret of NIMH. Mniejsza już o to, że drugie polskie tłumaczenie całkowicie omija mroczny charakter produkcji. Nie przyciąga w tym samym stopniu, co dosadna Tajemnica IZBY. Tytuł ten jest znacznie bardziej intrygujący. Wyraża niesamowitość i mrok przenikające animację Dona Blutha. Nie myli też widzów mogących spodziewać się familijnego kina przygodowego. Dostajemy bowiem nieunikającą tonacji horroru baśń dla starszych widzów. Koszmar z happy endem.
Naszym przewodnikiem jest myszka, pani Brisby. Bohaterka mieszka na na skraju pewnego gospodarstwa z trójką swoich dzieci. W jednym momencie na jej głowę spadają dwie poważne sprawy. Pierwszą z nich jest choroba jej synka – Timothy’ego. Malucha zaatakowało zapalenie płuc i każdego dnia wyraźnie podupada na zdrowiu. Drugim problemem jest zbliżający się okres żniw. Drewniana skrzynka, będąca domem pani Brisby, znajduje się w takim miejscu, że nie ma szans, by uniknęła zniszczenia przez wykorzystywane przez rolników maszyny. Dowiaduje się, że musi zwrócić się do szczurów, by one pomogły jej przenieść jej dom w bezpieczniejszą lokalizację. Jeden z tych szczurów ciągle mówi "Kurczę!".
Więcej informacji:
film.org.pl
REKLAMA