Hawana to stolica Kuby i zarazem największe miasto całych Karaibów. Jest położona nad Zatoką Meksykańską i stanowi główny cel wycieczek dla turystów odwiedzających te egzotyczne rejony. To po jej ulicach przejedziemy się zabytkowym samochodem, paląc cygaro i słuchając przy tym latynoskiej muzyki.

Hawana powstała dzięki słynnym hiszpańskim podróżnikom – mowa o konkwistadorach. Diego Velázquez de Cuéllar, czyli jeden z nich miał, tutaj trafić niedługo po odkryciu Kuby przez Krzysztofa Kolumba. W 1515 roku nazwano to miejsce San Cristóbal de la Habana, lecz początkowo miało stanowić zaledwie bazę dla kolejnych podbojów.

W ciągu następnych stuleci Hawana w dalszym ciągu rosła i bogaciła się, a wśród Amerykanów postrzegana była jako miasto niezwykle modne. Otrzymała przydomek Paryża Antyli (czyli Karaibów). Przenosili się tam amerykańscy magnaci, a na początku XX wieku zaczęli tu otwierać swoje hotele na przykład Conrad Hilton. Hawanę odwiedzały wtedy takie słynne osoby jak Frank Sinatra, Marlene Dietrich czy Ernest Hemingway. Hawana przez pewien czas była nawet bogatsza niż amerykańskie Las Vegas.

Sytuacja zmieniła się w czasach rewolucji, gdy władzę na Kubie objął Fidel Castro. Postanowił pozbyć się prywatnych przedsiębiorców także ze stolicy kraju, a większe firmy zostały znacjonalizowane. Niedługo po tym mieszkańcy Hawany zaczęli z niej uciekać. Miasto zaczęło biednieć, a swoją renomę niestety straciło.

Więcej informacji: turystyka.wp.pl