Pomiędzy rokiem 1000 a 1250 mnisi wynaleźli szkło powiększające, które wówczas nazywano „kamieniami do czytania”. Kładło się je na czytanym materiale i w ten sposób uzyskiwało powiększony obraz. Przełom nastąpił niewiele później. W 1285 roku na terenie obecnych północnych Włoch nieznanemu wynalazcy udało się oprawić dwie soczewki w jedną oprawę. W ten sposób narodziły się pierwsze okulary.

Rozwój wynalazku zbiegł się w czasie z coraz większą popularnością druku. Nic dziwnego, że rosło zapotrzebowanie na okulary korekcyjne. Prace nabrały tempa w XVI wieku. Powstały wówczas pierwsze soczewki dla krótkowidzów. Jednak dopiero w kolejnym stuleciu zaczęto dzielić je według mocy. Pojawiły się wtedy okulary jednooczne trzymane na rączce. W XVIII wieku światło dzienne ujrzał nowy wynalazek. tzw. monokl. Stał się on bardzo popularny ze względu na komfort, jaki oferował.

Problem mocowania okularów na nosie został rozwiązany już w 1760 roku, dzięki wynalezieniu przez londyńskiego optyka zauszników spoczywających na uszach. Popularność zyskały one jednak dopiero w XX wieku. W międzyczasie pojawiły się binokle i typ zwany lorgnon. Ten drugi zbudowany był z dwóch soczewek zamocowanych w jedną oprawę i zaopatrzonych w rączkę do trzymania. Lorgnon stał się bardzo popularny wśród dam z wyższych sfer, przez które traktowany był zazwyczaj jako biżuteria. Na przełomie XIX i XX wieku chętnie wybierano binokle. Były to okulary, które przy pomocy sprężystego uchwytu same trzymały się na nosie.

Więcej informacji: kodano.pl