Co z tego przedstawia zdjęcie?
Rukola – na pewno nie raz już mieliście z nią styczność jeśli jesteście miłośnikami kuchni śródziemnomorskiej. Choć nie każdy świadomie włącza ją do swojego jadłospisu – to bez problemu można ją dostać w każdym większym sklepie. Ma swoich zagorzałych wielbicieli ze względu na swój oryginalny, niepowtarzalny smak – ze względu na swoje prozdrowotne właściwości powinna znaleźć jednak jeszcze większe grono zwolenników.
100 gram (kilkadziesiąt listków rukoli) pokrywa niemal całe dzienne zapotrzebowanie na witaminę K. Pokrywa również prawie połowę zapotrzebowania na witaminę A. Taka ilość to także 1/4 dziennego zapotrzebowania na witaminę C oraz foliany. W rukoli znajdziemy także witaminy z grupy B. Pod tym względem pozostawia konkurencję w postaci sałaty lodowej daleko w tyle, przekraczając zawartość poszczególnych witamin kilkukrotnie.
Rukola to także bogactwo cennych minerałów – szczególnie dużo zawiera wapnia, magnezu, potasu, żelaza i manganu (od kilku do kilkunastu procent dziennego zapotrzebowania). Przy tym wszystkim, taka ilość to zaledwie 25 kcal, bo zdecydowana większość składu rukoli to woda!
Sałata jak sałata ! Można zareagować w ten sposób i przejść obojętnie obok rukoli, której zielone listki kryją w sobie więcej niż może się z pozoru zdawać. Nie chodzi tutaj jedynie o jej właściwości jako afrodyzjaku, które zachwalali starożytni Rzymianie.
Więcej informacji:
dietetycy.org.pl
REKLAMA