Podczas igrzysk olimpijskich w Soczi na sportowców walczących o złote medale w dniu 15 lutego czekała niespodzianka przygotowana przez organizatorów. Dziesięć najcenniejszych krążków zawierały fragment meteoru, który spadł w okolicach Czelabińska w 2013 roku.

15 lutego nie jest datą przypadkową – była to rocznica upadku meteoru. W ten sposób Rosjanie chcieli podkreślić wagę obydwu wydarzeń. Władze regionu poinformowały, że łącznie powstało pięćdziesiąt specjalnych medali. Dziesięć z nich trafiło na olimpiadę, natomiast pozostałe czterdzieści do prywatnych kolekcji.

Więcej informacji: www.wprost.pl