Skorka pospolitego możemy spotkać zarówno w lesie, jak i na łące, ale najczęściej w okolicy człowieka, czyli w ogródku bądź w domu. Prowadzi nocny tryb życia.

Jego szczypce są efektem zmian odwłoka i wcale nie służą do szczypania. Do dziś nie wiadomo, do czego faktycznie służą, być może do polowania na drobne owady. Narząd ten mają przedstawiciele obu płci, choć u osobników męskich szczypce są większe i bardziej zakrzywione. Co ciekawe, skorki potrafią latać i to dość dobrze, rzadko jednak korzystają z tej umiejętności, gdyż rozkładanie i składanie skrzydeł umieszczonych pod pokrywami to nie lada sztuka.

Skorki lubią przebywać w małych szczelinkach, zakamarkach, pod opadłymi liśćmi, kamieniami albo w rozwieszonym na sznurach praniu. Gdy poruszymy ich kryjówkę, natychmiast umykają w popłochu, szukając kolejnego bezpiecznego miejsca.

Czy to pożyteczne stworzenia, czy może szkodniki? Odpowiedź jest dość skomplikowana, gdyż są wszystkożerne, nie pogardzą płatkami kwiatów, młodymi listkami, obumierającymi częściami roślin, spijają nektar, zjadają pyłek kwiatowy, spadź, a także coś z mięs. Do ulubionych należą małe, delikatne i powolne ofiary, wśród których są mszyce, małe gąsienice i owadzie jajeczka. Co prawda niszczą płatki kwiatowe, lecz straty rekompensują, zjadając szkodniki, a to już działanie na plus.

Więcej informacji: www.tygodnik-rolniczy.pl