REKLAMA
Dlaczego ludzie w Japonii kupują grabie pod koniec roku?
W języku japońskim nie ma jednego odpowiednika słowa „talizman”. Najszerszą grupę amuletów stanowią tzw. engimono, spośród których najpopularniejszym, czyli czerwonym lalkom daruma i kotkom manekineko, poświęciliśmy już oddzielne artykuły. Jako odrębne kategorie należy wymienić omamori, ofuda oraz ema. Znajdzie się coś na każdą okazję, acz należy pamiętać, że sam talizman nie wystarczy. Może pomóc, ale – jak podkreślają Japończycy – ostateczny rezultat i tak w rękach właściciela.
Engimono często przybierają kształt narzędzi używanych dawniej w domu czy w pracy na polu. Tak jest w przypadku kumade. Ten zgrabny talizman to zminiaturyzowane grabie stosowane w rolnictwie, na ogół wykonane z bambusa. Swoją niecodzienną nazwę (dosł. 'niedźwiedzie łapy”) zawdzięcza szeroko rozstawionym zębom. Jako amulet kumade mają „zgarniać” szczęście w kierunku właściciela, a skuteczne są zwłaszcza w sprawach materialnych i finansowych. Tradycyjnie kupuje się je w listopadzie podczas organizowanych festiwali Targów Koguta (Tori no Ichi). Dokładne daty festiwali wypadają, zgodnie ze starojapońskim kalendarzem, w Dni Koguta, czyli co 12 dni – okazja nadarza się więc dwa lub trzy razy w ciągu miesiąca.
Więcej informacji:
japonia-online.pl
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA