Jeśli „nagi” mikrofon zostanie uderzony strumieniem powietrza, rozpada się na twarde krawędzie wlotu i tworzy wiry powietrza. Gdy transmisja przechodzi pod gołym niebem, w mikrofonie słychać wiatr. Dlatego mikrofon jest noszony z futerkiem lub pianką - przednią szybą, która rozbija powietrze przed mikrofonem. W studiu potrzebne są także okładki, ponieważ niektórzy śpiewacy lub mówcy „plują” powietrzem na spółgłoski wybuchowe - „P” lub „B”. Słuchacze dostają „cios” w uszy. Dzięki temu bez ochrony przed wiatrem nie jest możliwy ani jakościowy dźwięk na żywo, ani profesjonalny zapis dźwięku.

Więcej informacji: kinoamatorskie.pl