Przemijający atak niedokrwienia czyli TIA (transient ischemic attack), to sytuacja kliniczna, kiedy mózg nie otrzymuje wystarczającej ilości krwi. Manifestacja kliniczna TIA do złudzenia przypomina klasyczny udar, z tą tylko różnicą, że wszelkie deficyty neurologiczne wycofują się samoistnie przed upływem 24 godzin. Każde upośledzenie mowy czy nagłe ograniczenie ruchomości, zwłaszcza jednostronne powinno budzić niepokój i jest wskazaniem do pilnej konsultacji lekarskiej.

Przemijający atak niedokrwienia jest bardzo często czymś w rodzaju preludium do poważnego stanu klinicznego określanego mianem udaru. Etiologia schorzenia jest stosunkowo prosta. Zmienione pod wpływem miażdżycy naczynia tracą swoją elastyczność i stają się sztywne. Skrzepy krwi pochodzące chociażby z naczyń szyjnych mogą wówczas skutecznie utrudnić dopływ krwi do mózgu. W przypadku TIA skrzep stosunkowo łatwo się rozpuszcza przywracając tym samym prawidłowy przepływ krwi co przekłada się na wycofanie się dotychczasowych objawów niedokrwienia.

Leczenie TIA polega przede wszystkim na usunięciu pierwotnej przyczyny niedokrwienia. Stwierdzenie obecności skrzepów powodujących obliterację naczyń obliguje lekarza do włączenia leków o działaniu rozrzedzającym krew. Pacjentom z rozpoznanym migotaniem przedsionków powinno się zlecić stałe przyjmowanie leków p/zakrzepowych. Leczeniem bardziej radykalnym jest inwazyjny zabieg poszerzający zwężone naczynie poprzez wprowadzenie wąskiej rurki.

Więcej informacji: www.poradnikzdrowie.pl