REKLAMA
Jak nazywa się ogromny koktajl mleczny z lodami, ciastami i przeróżnymi sosami?
Freak shake to mleczne koktajle rodem z Australii i jeden z kulinarnych hitów mediów społecznościowych. Od niedawna podbijają one również Polskę. Kawiarnie, które je serwują znajdziecie m.in. w Warszawie i Rzeszowie.
Freak shake, to nie jest jakiś tam zwykły koktajl. To właściwie deser - i to deser „na bogato”. Koktajl na bazie mleka lub jogurtu gra tu właściwie drugoplanową rolę. Dużo ważniejsza od niego jest wysoka, misterna dekoracja na wierzchu.
Koktajl można udekorować czym dusza zapragnie: pączkami, ciasteczkami, waflami, czekoladą, popcornem, kolorowymi posypkami, żelkami, piankami. Do tego wszystkiego dodajemy ulubione sosy, lody oraz... górę bitej śmietany. Zdarzają się nawet całe kawałki ciasta i wata cukrowa. To, jak „bogato” ozdobiony będzie koktajl zależy tylko od inwencji przygotowującej go osoby.
Więcej informacji:
ugotuj.to
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA