Turoń – maszkara przedstawiająca rogate, czarne i włochate zwierzę z kłapiącą paszczą, występujące w widowiskach obrzędowych ludu polskiego w okresie od Bożego Narodzenia do Wielkanocy.

Osoba odgrywająca turonia przykrywała się derką, płachtą lub skórą baranią, przed sobą trzymając zamontowany na długim patyku drewniany łeb byka z kłapiącą szczęką, rogami (czasem prawdziwymi – bydlęcymi, kiedy indziej drewnianymi) obitym skórą królika lub innego zwierzęcia.

Osoba odgrywająca turonia szła pochylona i okryta derką w sposób mający przypominać posturą i wyglądem prawdziwe zwierzę. Czasami turoń mógł być prowadzony na sznurku.

Po wejściu wraz z grupą kolędniczą do chaty rozpoczynał figle i tańce, skakał, ryczał jak osioł, najbardziej lubił płatać figle kobietom, które ganiał, zaczepiał oraz tłukł je pyskiem. Podczas śpiewania kolęd turoń kłapał pyskiem w takt melodii i dzwonił zawieszonym na szyi dzwonkiem.

W którymś momencie tych harców następował ważny element kolędowania: turoń padał, a wówczas następowało jego cucenie – masowanie, podpalanie pod nim słomy, dmuchanie i wlewanie wódki w pysk kukły, odczynianie uroków. Po takich zabiegach turoń odzyskiwał siły i znów zaczynał hasać, po czym przedstawienie wkrótce się kończyło. W każdym z regionów Polski, zwyczaj ten wyglądał nieco inaczej. Na koniec dawano "odczepne", czyli pieniądze i pokarm.

Turoń symbolizował płodność, był on formą składania życzeń w formie gestów. Swą płodność przekazywał gestem, bodąc domowników rogami.

Więcej informacji: pl.wikipedia.org