Aby ciasto mogło być dobrze wypieczone, musi być odpowiednio spulchnione, tzn. mieć wewnątrz pory, którymi ciepło przenikałoby do środka ciasta. Spulchnienie ciasta polega na tym, że wewnątrz niego wytwarzają się gazy (szczególnie dwutlenek węgla), które cisną na masę ciasta, chcąc się z niego ulotnić. Przy ulatnianiu rozpychają one ciasto i powodują powstawanie w nim porów, przez co ciasto staje się pulchne i powiększa swoją objętość, czyli "rośnie". Środki używane do spulchniania ciasta można podzielić na trzy rodzaje: biologiczne, chemiczne i fizyczne. Do środków biologicznych należą drożdże - prasowane lub suszone. Środkami chemicznymi, które wydzielają dwutlenek węgla w cieście, są wszelkiego rodzaju proszki do pieczenia, tzw. rozrosty. Środkiem fizycznym jest piana ubita z białek jaj kurzych, która po dodaniu do ciasta nadaje mu pożądaną pulchność.

Więcej informacji: www.kularbmanee.nl