Jaka była dziesiąta z Dwunastu prac Heraklesa?
Zadaniem dziesiątym było uprowadzenie trzody Geriona (Gerionessa) – potwora, który posiadał trzy głowy, trzy torsy, sześć rąk i sześć nóg. Daleko na zachodzie, na wyspie Erytei otoczonej wodami Okeanosa, miał wspaniałe stada czerwonego bydła. Stada były strzeżone przez pasterza Eurytiona i dwugłowego psa Ortosa, syna Echidny i Tyfona.
Aby tam dotrzeć, Herakles przemierzył pustynie północnej Afryki, aż dotarł do dzisiejszej Cieśniny Gibraltarskiej i ustawił tam „słupy Heraklesa” (Gibraltar i Ceuta). Z powodu gorąca, sięgnął po łuk i wymierzył w tarczę słoneczną. Zanim wystrzelił, Helios ostrzegł go, by tego nie robił, a gdy skruszony Herakles opuścił łuk, Helios udzielił mu nagrody. Pozwolił mu w swej czaszy, którą podróżuje, po zmierzchu, z zachodu na wschód, dotrzeć na Eryteę i przetransportować stamtąd woły Geriona.
Po dotarciu Heraklesa na wyspę, wywęszył go Ortos, ale heros zmiażdżył jego głowy maczugą. Podobnie stało się z Eurytionem, który przybiegł, zaalarmowany szczekaniem psa. Natychmiast po tym zdarzeniu Herakles rozpoczął spędzanie wołów do czaszy Heliosa. Pasterz z sąsiedniego pastwiska, Menojteus, pasący stada Hadesa, powiadomił o tym Geriona, a gdy ten przybiegł bronić swego stada, Herakles zabił go zatrutymi strzałami.
Więcej informacji:
pl.wikipedia.org
REKLAMA