Kiedy Leonard z Pizy (znany dzisiaj przede wszystkim jako Fibonacci) prawie 1000 lat temu stworzył swój niezwykle prosty na pierwszy rzut oka ciąg liczbowy (o początku 0; 1 i kolejnych wyrazach będących sumą dwóch poprzednich) nie spodziewał się z pewnością, że zafascynuje naukowców, badaczy i ludzi z różnych dziedzin życia w tak odległych czasach. Wszystko to za sprawą "złotej proporcji", którą można wyznaczyć na podstawie jego ciągu. Pozwala również rozrysować spiralę logarytmiczną, której proporcje odnajdujemy w przyrodzie, sztuce, nauce i jak się okazuje również w przypadku rynków finansowych! Pierwszy wyraz jest równy 0, drugi jest równy 1, każdy kolejny jest sumą dwóch poprzednich. Ciąg Fibonacciego: 0, 1, 1, 2, 3, 5, 8, 13, 21, 34, 55, 89…

Więcej informacji: comparic.pl