Owoce durianu rosną na potężnych drzewach uzyskujących do 50 metrów wysokości. Obecnie durian jest uprawiany także poza Azją m.in. w Australii, Ameryce Północnej i Środkowej, a amerykanie próbują obecnie wyselekcjonować mniej wonne odmiany durianów. Owoc duriana może osiągnąć do 4 kilogramów i 40 centymetrów długości. Pokryty jest brązowo-żółtą lub zielonkawą kolczastą skórką, która pęka, gdy owoc jest dojrzały na 3 do 5 klap. Miąższ o konsystencji budyniu jest jadalny, ma śmietankowy kolor, a jego nasiona są wielkości kasztanów. Cechą charakterystyczną owocu jest intensywny zapach a w zasadzie odór, przypominający połączenie zepsutego mięsa i starego sera pleśniowego. Nieprzyjemna woń roznosi się także po rozkrojeniu owocu i jest na tyle intensywna, że nawet mieszkańcy Indonezji nie jedzą go na dworze, gdzie wiatr rozsiewa zapach na duże odległości. Jeśli zaś chodzi o smak owocu, to jedni odnajdują w nim serek śmietankowy, a inni delikatne orzechy lub także maliny. Duriana należy jeść od razu, najlepiej wydrążając miąższ łyżeczką. Owoce duriana można jeść nie tylko na surowo. W Azji przygotowuje się z niego pasty, lody oraz koktajle na bazie mleczka kokosowego. Ponadto miąższ można suszyć, smażyć, gotować i fermentować. Jadalne są także nasiona. Można je przysmażyć na oleju oraz podać z cukrem i ryżem. Miąższ z niedojrzałych owoców przygotowuje się jak warzywo – w zupach i daniach mięsnych. Nie wolno łączyć duriana z alkoholem i kawą. Takie połączenie może być śmiertelne.

Więcej informacji: polki.pl