Jaki samochód prowadzili Bonnie i Clyde w chwili, gdy zostali zabici przez policję?
W Wielką Sobotę 1 kwietnia 1934 r., dwóch patrolujących drogę policjantów zatrzymało do rutynowej kontroli czarnego Forda V-8. Kiedy podeszli, by sprawdzić dokumenty wozu, siedzący za kierownicą mężczyzna wycelował w ich kierunku broń i pociągnął za spust. Świadkowie twierdzili ponoć, że młoda kobieta dobijała rannych policjantów strzałami z najbliższej odległości. Zeznania obciążające Bonnie szybko wyciekły do prasy, w jednej chwili czyniąc z pary romantycznych przestępców bandę zdeprawowanych morderców.
Koniec przestępczej epopei nastąpił 23 maja 1934 r. na opustoszałej drodze w okolicach Bienville w stanie Luizjana. Słysząc nadjeżdżający zza wzgórza samochód, stary Methvin zatrzymał swojego pick-upa na poboczu. Siedzący za kierownicą Barrow pomyślał, że ojciec wspólnika właśnie wyjechał im na spotkanie. Kiedy jego ford zwolnił, ukryty w zaroślach oddział otworzył ogień. Dowodzony przez Franka Hamera pluton nawet nie próbował aresztować Parker i Barrowa: w kierunku samochodu oddano kilkaset strzałów z broni maszynowej. Przeprowadzający autopsję lekarz w ciałach obojga kochanków naliczył ponad 50 pocisków. Wbrew zapisom w testamencie, parę pochowano w oddzielnych grobach. Ostatniej woli pani Parker sprzeciwiła się rodzina Clyde'a Barrowa.
Więcej informacji:
archiwum.stopklatka.pl
REKLAMA