Sytuacja polityczna ChRL odbija się także na rzeczywistości lingwistycznej w kraju. Skutkiem działań rządzących było zdegradowanie poszczególnych języków chińskich do poziomu dialektów i wprowadzenie jednego, standardowego języka chińskiego (mandaryńskiego). Jest on oparty na kantońskim, jednak nie jest z nim tożsamy.  Sam język mandaryński wykształcił się jeszcze w czasach Cesarstwa Chińskiego i był powszechnie używany przez ówczesnych urzędników (mandarynów — stąd jego nazwa).

Wspólną mowę (bo tak brzmi tłumaczenie oficjalnej nazwy: Pŭtōnghuà) wprowadzono w roku 1956. Ten krok miał na celu podkreślenie polityki wewnętrznej Chin i doprowadzenie do zunifikowania podzielonego etnicznie i kulturowo kraju. Celem władz była eliminacja lokalnych języków, co udało się jedynie do pewnego stopnia — na pewno jednak nie na taką skalę, na jaką oczekiwały tego władze ChRL. Wraz z językami miały wymrzeć podziały kulturowe Chin, co miało zminimalizować ryzyko fragmentacji kraju i ewentualnych rewolt.

Więcej informacji: summalinguae.com