Toronto stało się największym miastem Kanady po wizycie generała Charlesa de Gaulle’a w Quebecu w r. 1970, kiedy to po jego okrzyku „Niech żyje wolny Quebec!” zaczęły się rozruchy separatystyczne, by oderwać tę francuskojęzyczną prowincję od reszty Kanady. Skończyło się to wprowadzeniem stanu wojennego i exodusem wielu ludzi i biznesów do Toronto. Obszar Wielkiego Toronto jest dziś zamieszkany przez ponad 6,3 milionów ludzi. Montreal jest drugim miastem Kanady.

Więcej informacji: dziendobry.tvn.pl