Na początku XX wieku na rynku autobusowych przewozów pasażerskich w Londynie konkurowało ze sobą 200 niezależnych firm. Niektóre z nich nazywano “pirate buses”, ze względu na to iż potrafiły zboczyć z oficjalnej trasy, by szybciej dotrzeć do miejsca docelowego, co z punktu widzenia pasażerów, którzy nie jechali na koniec trasy było nieco uciążliwe. To właśnie z tego powodu działająca wówczas firma London General Omnibus Company (największy operator w mieście) postanowiła pomalować swoje autobusy na czerwono, by wyróżnić się na tle konkurencji. Pomysł ten zatwierdziła m.in. lokalna policja, ponieważ czerwony kolor był łatwy do zauważenia i działał jak “ostrzeżenie” dla przechodzących przez ulicę pieszych. W 1933 roku powstała spółka London Transport odpowiedzialna za komunikację autobusową, tramwajową oraz metro – od tego momentu zdecydowana większość autobusów miała już kolor czerwony.

Pojazdy, które dziś możemy spotkać na ulicach Londynu to tzw. Routemaster’y nowej generacji, które zastąpiły stare (produkowane w latach 1954-1968; łącznie 2876 pojazdów pierwszej generacji) autobusy w 2012 roku. Oprócz nowoczesnego wyglądu, nowy model jest również bardzo ekologiczny, gdyż zużywa o 40% mniej paliwa niż jego starsze wersje. Stare autobusy wciąż można spotkać na ulicach stolicy Wielkiej Brytanii – od 2014 roku regularnie kursują (tylko) na linii turystycznej nr 15 (od Tower Hill Station do Trafalgar Square).

Więcej informacji: zalajkowane.pl