Nagrana przez "The Kingsmen", w 1963 roku, odświeżona wersja piosenki "Louie, Louie" okazała się kawałkiem zasługującym na tytuł hitu wszech czasów, jednocześnie zajmując należyte miejsce w historii rocka. Młodzież słucha tego kultowego przeboju do dzisiaj, ale na szczęście nie jest tak dociekliwa jak jeszcze kilkanaście lat temu. To właśnie przez młodych słuchaczy utwór padł ofiarą plotek, jakoby trudny do zrozumienia ciąg wyrazów, wypowiadany przez wokalistę, ukrywał coś naprawdę istotnego.

Cenzorzy szukali, aż w końcu znaleźli... Doszukano się ukrytej metafory opisu pikantnego seksu pomiędzy podnieconym marynarzem, a jego kobietą. Cały czas nie było pewności, czy oskarżenia mają jakiekolwiek podstawy, ale dla pewności zaprzestano emitowania "Louie, Louie" w rozgłośniach radiowych. Dodatkowo sprawą przez 31 miesięcy zajmowało się FBI, które przez cały ten czas usiłowało rozgryźć o czym właściwie artysta śpiewa.

Więcej informacji: tuba.pl