Kto w mitologii greckiej uratował Prometeusza przed karą Zeusa?
Prometeusz miał dar wieszczy. Cechowała go mądrość. Według niektórych wersji mitu uchodził za twórcę człowieka, którego ulepił z gliny zmieszanej z wodą.
Prometeusz szczególnie umiłował ludzi. Nauczył ich jak sporządzać ubrania, by okryć swoją nagość i nie cierpieć zimna. Nauczył ich także wszelkich rzemiosł. To dla nich także poświęcił się, ściągając na siebie karę Zeusa.
Prometeusz ukradł bogom ogień i wręczył go ludziom. Według jednej z wersji skradł go bezpośrednio z Olimpu, według innej z kuźni Hefajstosa na wyspie Lemnos, według kolejnej wykradł iskrę z rydwanu boga słońca Heliosa. Późna wersja mówi o tym, że w kradzieży pomogła herosowi Atena. Wykradziony ogień ukrył w wydrążonej trzcinie i zaniósł ludziom.
Swoim postępkiem ostatecznie rozzłościł Zeusa, który kazał go przykuć, spętanego łańcuchami, do skał Kaukazu. Hefajstos, z rozkazu ojca bogów, napuścił na niego orła, który codziennie wyżerał mu, odrastającą przez noc wątrobę.
Prometeusza uwolnił Herakles, który przechodził obok skały, kiedy zmierzał do ogrodu Hesperyd. Prometeusz zdradził Heraklesowi tajemnicę, dotyczącą wykonania zadania. Mianowicie według jego słów tylko Atlas mógł zerwać owe jabłka, znajdujące się w ogrodzie, które były celem wyprawy Heraklesa. Prometeusz został uwolniony za zgodą Zeusa.
Więcej informacji:
encyklopediafantastyki.pl
REKLAMA