Finał MŚ 1982 stał na dobrym poziomie i dostarczył wielu emocji. Po pierwszych 45 minutach było bez bramek, ale głównie na skutek tego, że w 25. minucie Antonio Cabrini nie wykorzystał rzutu karnego. Po zmianie stron Włosi jednak zmietli Niemców, strzelając trzy bramki. Niezapomniane z tego finału pozostanie trafienie Marco Tardelliego w 69. minucie. Wcześniej na listę strzelców wpisał się Rossi, zostając z sześcioma trafieniami na koncie pierwszym włoskim królem strzelców.

Na 3:0 podwyższył Alessandro Altobelli, a wynik spotkania ustalił w 83. minucie Paul Breitner. To był sensacyjny triumf piłkarzy Italii.

Tym samym kapitan Włochów, Dino Zoff, mógł unieść w górę Puchar Świata.

Więcej informacji: przegladsportowy.onet.pl