Julia Roberts zdobyła Oscara za rolę w "Erin Brockovich", filmie opartym na prawdziwej historii. Grała tam rolę samotnej matki, która przypadkowo odkrywa, że lokalna firma chemiczna zanieczyszcza wodę pitną w miasteczku. Jej postać, mimo braku formalnego wykształcenia prawniczego, odgrywa kluczową rolę w walce z korporacją, co prowadzi do ogromnego odszkodowania dla poszkodowanych mieszkańców.

Film był przełomowy nie tylko ze względu na historię, ale także dzięki wyrazistej kreacji Roberts, która była w stanie połączyć dramatyczne i emocjonalne wątki z elementami humorystycznymi. Jej występ przyciągnął uwagę krytyków i publiczności na całym świecie, a także umocnił jej pozycję jako jednej z najbardziej utalentowanych aktorek w Hollywood.