Która książka została wydana w 1859 roku i jest jedną z najlepiej sprzedających się powieści wszechczasów?
"Hobbita" Tolkien wydał w 1937 i zapoczątkował tym samym nowy rozdział w historii fantasy. Udowodnił, że opowieści o magach, trollach, elfach i krasnoludach mogą porwać na długie godziny, także dorosłych czytelników. Sam Hobbit sprzedał się w 100 mln egzemplarzy, a trylogia Władcy pierścieni w 150 mln kopii.
"Mały książę" to książka, którą po prostu każdy powinien znać. Na kilku stronach tej nieco bajkowej historyjki znajdziemy najważniejsze życiowe drogowskazy, jakich kiedykolwiek pisarz udzielił czytelnikom. Mądrość tych rad, zdumiewa i onieśmiela, zachwyca i budzi lęk. Bo w końcu każdy kiedyś się dowie, że “najważniejsze jest niewidoczne dla oczu”, ale czy każdy będzie umiał to dostrzec? "Mały książę" – 140 mln sprzedanych egzemplarzy.
Z pewnością jesteście zaskoczeni tym, że akurat ta książka Dickensa znalazła się tak wysoko w zestawieniu. Dickens jest bardziej znany jako autor "Opowieści wigilijnej", ale to właśnie "Opowieść o dwóch miastach" osiągnęła jeden z najbardziej rekordowych wyników sprzedażowych – 200 mln kopii na całym świecie. Jeżeli jeszcze jej nie znacie, to nadarza się doskonała okazja, żeby to zmienić. 22 listopada książka ukaże się jako wydanie wznowione w twardej oprawie. "Opowieść o dwóch miastach" ukazała się po raz pierwszy w 1859 i opowiada o losach 4 niezwykłych postaci, rzuconych przez los w przeddzień wybuchu Wielkiej Rewolucji Francuskiej.
Więcej informacji:
www.coprzeczytac.pl
REKLAMA