Syriusz to prawdziwy król nieboskłonu. Jest najjaśniejszą ze wszystkich gwiazd i po prostu nie sposób go przeoczyć w trakcie obserwacji nieba. Syriusz jest również największą gwiazdą południowego nieba. Jego nazwa ma swoje korzenie już w starożytności. W tłumaczeniach często definiowana jest właśnie jako gwiezdny pies. Jego nazwa odnosi się również do jego koloru. Bowiem mimo, że Syriusz jest widoczny jako biała gwiazda, astronomowie już od dawnych czasów opisują jego barwę jako czerwoną. Ciekawostką dotyczącą tej gwiazdy jest to, że gołym okiem widoczna jest ona jako pojedyncze ciało niebieskie. Jednak w rzeczywistości Syriusz stworzony jest z dwóch gwiazd. Syriusza A, czyli białej gwiazdy oraz Syriusza B, czyli białego karła o typie widmowym. Jednak prowadzący badania astronomowie są zdania, że obok tych dwóch części może znajdować się również trzeci element Syriusza – przyszłość pokaże, czy rzeczywiście zostanie on odkryty. Syriusz wyróżnia się przede wszystkim tym, że na niebie świeci najmocniej. Jednak jest on widoczny na nieboskłonie nie dlatego, że jest jakoś wyjątkowo bardziej jaśniejszy niż inne gwiazdy. Głównym powodem tego jest to, że Syriusz znajduje się stosunkowo blisko Ziemi.

Więcej informacji: biologiczna.com.pl