W Bangladeszu całe życie kręci się wokół wody. Niemal 60% kraju co roku zalewają powodzie. Żyje tu ponad 160 milionów ludzi. Siódma co do wielkości populacja świata ma zatem do dyspozycji teren mniejszy niż łączna powierzchnia Anglii i Walii. Rybaków z okręgu Narail w zachodnim Bangladeszu słychać już z daleka. Ich ostre piski przecinają powietrze nad brzegami rzeki, na skraju wioski. Stoją tu rzędy piróg, a na nich duże bambusowe klatki z wydrami. To absolutni mistrzowie świata w łowieniu ryb. Tutejsi wieśniacy wykorzystują wydry do łowienia od tysięcy lat. Podobna technika stosowana była w Wielkiej Brytanii jeszcze pod koniec XIX wieku.

Więcej informacji: podroze.onet.pl