Początkowo niewiele zapowiadało, że Barry White zostanie wielką gwiazdą muzyki. Jako dzieciak wprawdzie zasłuchiwał się w nagrania muzyki klasycznej z kolekcji swojej mamy (przy pianinie próbował pierwszych prób wokalnych), ale z czasem górę wzięło otoczenie, w jakim się wychowywał. Południowe dzielnice Los Angeles na przełomie lat 50. i 60. to na pewno nie była bezpieczna okolica. Młody Barry ze swoim starszym o 13 miesięcy bratem Darrylem wciągnął się w środowisko gangsterskie. Jako 17-latek trafił na pięć miesięcy do więzienia za kradzież wartych 30 tys. dolarów opon do Cadillaca.

Więcej informacji: muzyka.interia.pl