Phil Connors (Bill Murray), telewizyjny prezenter pogody z Pittsbugha, nie miał pewnie takich dylematów, gdy po raz czwarty z rzędu pojechał do miasteczka Punxsutawney, by zrelacjonować doroczne święto Dnia Świstaka, przypadające 2 lutego. Do tego dnia nie obchodziło go nic i nikt, poza hołubieniem egocentrycznego przeświadczenia o własnej doskonałości. A nazajutrz Phil budzi się o szóstej rano… 2 lutego w Dzień Świstaka, który przecież był już wczoraj. Od tej pory świadomość powtórzonego dnia jest tylko udziałem Phila, który z przerażeniem obserwuje ten sam przebieg wypadków, co wczoraj. Lecz po kilku tych samych Dniach Świstaka w Punxsutawney, cyniczny zapowiadacz pogody robi wszystko, żeby tylko nie budzić się codziennie przy dźwiękach tej samej radiowej piosenki „I got you babe” Sonny’ego i Cher. Lecz nawet kilkunastokrotne samobójstwa bezlitośnie kończą się przebudzeniem 2 lutego.

Więcej informacji: film.org.pl