Drobne, jaskrawozielone pistacje (orzechy pistacjowe) to wykwintna przekąska, którą fundujemy sobie raz na jakiś czas. Ową sporadyczność warunkuje głównie wysoka cena pistacji, ale też brak wiedzy na temat ich właściwości odżywczych. Bo gdybyśmy tylko zdawali sobie sprawę, jaka moc tkwi w tych wyśmienitych orzechach pistacjowych, z pewnością sięgalibyśmy po nie częściej.

Pistacja to roślina bardzo niejednoznaczna. Obejmuje kilkanaście gatunków drzew, z których każde jest na swój sposób interesujące. Mamy więc pistację właściwą, uprawianą w Azji Mniejszej i Środkowej, na południu Europy, w USA, a przede wszystkim w Iranie, Turcji, Tunezji, Syrii i Afganistanie. Pistacja palestyńska rośnie na wschodnim wybrzeżu Morza Śródziemnego. Pistacja chińska jest, z kolei, rośliną ozdobną, której owoce Chińczycy nazywają „orzechami szczęścia”. Północne kraje Afryki porasta zaś pistacja atlantycka. W zależności od gatunku, pistacja jest drzewem lub krzewem (rzadziej), które wydaje pestkowce zwane orzeszkami pistacjowymi. Są to niewielkich rozmiarów zielone nasiona, zamknięte w mięsistej skorupce.

Drzewo pistacjowe wydaje orzechy co dwa lata. Zebrane są one w kiście na kształt winorośli. Dojrzałe orzechy rozpoznajemy po skorupce – gdy nasiono rośnie, rozpycha ją i doprowadza do jej pęknięcia. Zbiorów pistacji dokonuje się obecnie przy użyciu specjalnych maszyn, które strząsają orzechy z drzew.

Więcej informacji: www.ekologia.pl