Pozostając w temacie oceniania książki po okładce, czyli kobiety po wyglądzie (historia pierwszej czarnoskórej Miss Stanów Zjednoczonych), w 1888 roku, 19 września miał miejsce pierwszy na świecie konkurs piękności. Wydarzenia odbyło się w belgijskiej miejscowości uzdrowiskowej Spa, a całe zamieszanie rozpoczęło ogłoszenie w lokalnej gazecie, które zachęcało panie do wysłania zgłoszenia wraz ze zdjęciem i krótkim opisem własnej osoby, do konkursu na „najpiękniejszą dziewczynę na naszej planecie”. Wyobraźcie sobie, że już samo to mogło być kłopotliwe, bo nie dość, że nie było Internetu i maili, to w dodatku nie każdy posiadał smartfona z super aparatem fotograficznym do robienia idealnych selfie* (*fotograficzny autoportret wykonany przy użyciu wyciągniętej ręki). Na wstępie mogło to prowadzić do odsiania osób, które miały daleko do najbliższego urzędu pocztowego, a w portfelu hulał wiatr – z pewnością wykonanie fotografii słono kosztowało w tamtych czasach. Pieniądze na zdjęcie i determinację okazało się mieć 350 kandydatek. Ze zgłoszeń komisja, w skład której wchodzili głównie mężczyźni, ostatecznie wybrała 21 kandydatek, które miały brać udział w ostatecznym, najważniejszym etapie konkursu. Zaskakujące jak na dzisiejsze standardy jest to, że nie było mowy o skąpych strojach, kostiumach kąpielowych w zimny wrześniowy wieczór ani kuse sukieneczki koktajlowe. Panowie ubrani byli w smokingi, a panie w długie suknie.

Więcej informacji: lapinede.pl