Historia jedwabiu nieodzownie wiąże się z Chinami. Mawia się, że jedwab udało się odkryć przypadkiem w ogrodzie cesarza Huang Di, żyjącego w latach 2698 – 2598 p.n.e. Sytuacja podobna do legendy z powstaniem pierwszego naparu zielonej herbaty. Żona cesarza Xi Lingshi sprawdzając jaki owad niszczy drzewa morwowe odkryła larwy, które przędą białe kokony. Jeden z nich wpadł do wrzątku. W ten sposób powstała delikatna nić, którą cesarzowa zawinęła na szpulę.

Jest oczywiście również garść informacji opartych na faktach. Otóż dotychczasowe znaleziska archeologiczne dowodzą, że jedwab produkowany był w Chinach już 3600 lat p. n. e. Znaleziska takie jak narzędzia do wyplatania, czy jedwabna gaza odnajdywane były w prowincji Zhejiang.

Jedwabny szlak był doskonałym sposobem na handel z Europą i Bliskim Wschodem. Chińczycy dobrze znali wartość tajemnicy wytwórstwa tego delikatnego materiału, dlatego też każda zdrada karana była śmiercią. Przez około 2000 lat jedynie Państwo Środka potrafiło wyrabiać jedwab.

Ostatecznie jednak z Chin jedwabnictwo trafiło do Persji i Japonii. Z Sycylii natomiast rozprzestrzeniło się na Hiszpanię i resztę Włoch. W XIII wieku pojawiło się we Francji, a od XVII wieku rozpowszechniło się w całej Europie. Aktualnie Europa sprowadza część surówki jedwabnej z Chin, które są największym producentem jedwabiu na świecie, wyprzedzając takie kraje, jak Indie, Uzbekistan, Brazylia, itd.

Więcej informacji: www.chinytolubie.pl