Gdy Vasco da Gama wypływał z portu w Belém, europejska mapa świata znacznie różniła się od dzisiejszej. Przed 1492 rokiem właściwie nieznany był Nowy Świat, a całkowicie nierozpoznane pozostawały Australia, Antarktyda i Południowa Afryka.

Król Portugalii Manuel I dowództwo wyprawy, która miała opłynąć Afrykę i dotrzeć drogą morską do Azji powierzył Vasco da Gamie. W nieznane ruszyły trzy karawele i 120 osób załogi. Po opłynięciu Przylądka Dobrej Nadziei flota dotarła na nieznane wody.

Od tego czasu płynął na wyczucie, po drodze nawiązując kontakty z tubylcami. Im dalej na północ docierał, tym na więcej śladów arabskiej penetracji natrafiał. Dawało to nadzieję na dobry szlak morskiej drogi do Indii, a jednocześnie uzmysłowiło konieczność rywalizacji z Arabami.

Upragnioną pomoc otrzymał na północy, w królestwie Malindi. Stamtąd arabski nawigator poprowadził flotę Vasco Da Gamy do wybrzeża malabarskiego. 20 maja 1498 wyprawa osiągnęła cel – dopłynęła do państwa Kalikat w Indiach.

Dzięki odkryciu Portugalczycy na kilkadziesiąt lat stali się monopolistami w handlu z Indiami. Wyprawa pozwoliła nawiązać pierwsze stałe, morskie połączenie Europy ze Środkowym i Dalekim Wschodem, będące głównym szlakiem handlowym, aż do czasu budowy Kanału Sueskiego. Ponadto demistyfikacji uległa ptolemejska wizja Oceanu Indyjskiego. Okazało się, że to otwarty ocean, połączony z Atlantykiem.

Więcej informacji: www.polskieradio.pl