Che Guevara został zastrzelony w 1967 roku w małej wiosce w Boliwii. Argentyński rewolucjonista od 1966 roku organizował w Boliwii oddziały partyzanckie, za pomocą których próbował wzniecić rewolucję. Został jednak schwytany i rozstrzelany przez boliwijskie siły rządowe w wiosce La Higuera, w której szukał schronienia wraz z wiernymi mu bojownikami. Ostatnie dni życia rewolucjonisty wciąż dobrze pamiętane są w tej wiosce.

Kobieta Irma Rosales opowiada, jak zapamiętała Che Guevarę. Mówi, że jego włosy były długie i tłuste, a ubranie tak brudne, że "wyglądał jak mechanik". Kiedy został pojmany i zamknięty w lokalnej szkole, przyniosła mu miskę zupy - Nic nie powiedział - opowiada kobieta. Niedługo później został rozstrzelany.

Guevara został pojmany 8 października. Podczas walki z żołnierzami, tuż przed tym, jak został schwytany, miał krzyknąć: "Jestem Che Guevara i jestem dla was wart więcej żywy niż martwy".

Więcej informacji: www.tvn24.pl