Prawie dziesięć lat temu w ręce dyrektorów kreatywnych DreamWorks Animation trafiła seria książek brytyjskiej autorki Cressidy Cowell. Wytwórnia, która cieszy się w pełni zasłużoną opinią instytucji filmowej specjalizującej się w realizacjach hitów kinowych, natychmiast dostrzegła potencjał w opowieści o nastolatku o imieniu Hiccup, który próbuje odnaleźć swoje miejsce w świecie twardych Wikingów. Jak mówi Cowell: „Jeśli pisze się o Wikingach i smokach, to nie ulega wątpliwości, że musi być to opowieść zakrojona na dużą skalę. Byłam niezwykle podekscytowana, kiedy wytwórnia DreamWorks zainteresowała się moimi książkami. Miałam pewność, że biorąc na swój warsztat mój tekst stworzą film o niewyobrażalnej wręcz skali!”

Jednak osią, wokół której toczy się akcja filmu jest, jak podkreśla producentka Arnold, przedstawiona w nim historia. Studio DreamWorks Animation nie mogło sobie wymarzyć lepszego tandemu reżyserskiego niż Sanders i DeBlois, gdyż panowie oprócz tego, że są reżyserami są również scenarzystami wyczulonymi na opowiadanie ciekawych historii filmowych.

Więcej informacji: www.newsweek.pl