Szczyt w Reykjaviku nie był pierwszym spotkaniem Reagana i Gorbaczowa. Spotkali się już prawie rok wcześniej w Genewie. Wtedy nie podpisano żadnych porozumień, najważniejsze było wznowienie dialogu na linii Moskwa-Waszyngton. Było to pierwsze od sześciu lat spotkanie na najwyższym szczeblu. Klęska nieurodzaju, katastrofalny stan radzieckiej gospodarki wyczerpanej ciągłym wyścigiem zbrojeń zmusił Gorbaczowa do kolejnego spotkania z przywódcą USA. Na pewno duże zasługi miała w tym, "Doktryna Reagana" która była skupiona na walce z komunizmem, a w praktyce z ZSRR – jako hegemonem bloku sowieckiego – strategicznym przeciwnikiem USA i krajów niekomunistycznych. Doktryna była realizowana poprzez wspieranie zarówno finansowe, jak i militarne krajów i organizacji walczących z komunizmem, obalanie komunistycznych reżimów oraz prowadzenie "twardej" polityki wobec ZSRR. Reagan określił wprost ZSRR jako imperium zła, odwołując się do formuły z filmu George’a Lucasa Gwiezdne wojny.

Więcej informacji: www.spakowanawalizka.pl