13 maja 1981 Mehmet Ali Agca o 17:19 strzelił do Jana Pawła II. Świat zamarł w oczekiwaniu na wiadomość, czy papież przeżyje. Podczas audiencji generalnej dla pielgrzymów na placu św. Piotra padły dwa strzały. Ojca Świętego, który w odkrytym samochodzie – wbrew zaleceniom ochrony - objeżdżał plac pozdrawiając wiernych, dosięgły obie kule. Papież został ciężko ranny w brzuch i w rękę. Strzały padły z tłumu. Wśród pielgrzymów wybuchła panika, mimo to sprawcę zamachu natychmiast ujęto – okazał się nim być 23-letni Turek, Mehmet Ali Agca. Papieża przewieziono z Placu Świętego Piotra prosto do kliniki Gemelli, gdzie przez kilka godzin był operowany.

Więcej informacji: wiadomosci.onet.pl