"Chłopcy z ferajny" (1990)

"Odkąd pamiętam, zawsze chciałem być gangsterem", to jedno z najbardziej rozpoznawalnych pierwszych zdań w historii kina. W dorobku Scorsese film legenda, który popularnością przebija chyba nawet "Taksówkarza". Brutalna i brudna opowieść niskoligowych gangsterach zupełnie pozbawiona mitologizującej otoczki rodem z opowieści o rodzinie Corleone. Tutaj gansterzy nie mają wyższego celu, robią to co robią, bo zapewnia to wygodne życie, w którym samemu ustala się zasady. Chyba, że komuś się podpadnie. Główni bohaterowie to banda antypatycznych śliskich typów dbających tylko o siebie. Świetny Ray Liotta, de Niro, ale przede wszystkim Joe Pesci grający jednego z największym furiatów w filmowych dziejach.

Więcej informacji: www.facebook.com