Austriacy bardzo się irytują, gdy turyści - myląc ich kraj z Australią - pytają, gdzie mogą zobaczyć jakiegoś kangura. Jakie więc było zdziwienie pewnego motocyklisty, gdy nagle na drodze zobaczył skaczącego torbacza.

Mieszkańcy tego alpejskiego kraju nie są specjalnie zadowoleni z powodu słabego wykształcenia geograficznego osób, które odwiedzają ich kraj. Dlatego też pojawiły się T-shirty z napisem: "W Austrii nie ma kangurów". Podobno koszulki te sprzedają się jak "ciepłe bułeczki".

Więcej informacji: wiadomosci.wp.pl