Kochacie Władcę Pierścieni? Nie wyobrażacie swojego dzieciństwa bez lektury Hobbita? Przebieracie się za elfa, gdy nikt nie patrzy? Cóż, chyba znaleźliśmy miejsce, które może się Wam spodobać… Witajcie w Hobbitonie! Czy wiecie, że aż 30% osób odwiedzających Hobbiton nie zna książek Tolkiena ani nie oglądała filmów na ich podstawie? To jednak nie przeszkadza, by nadal poczuć niezwykły klimat tego miejsca. Z resztą, najlepiej sprawdźcie sami jak wygląda Hobbiton w Nowej Zelandii!

Dla tych, którzy nie znają twórczości Tolkiena, spieszymy wyjaśnić. Hobbiton to wioska hobbitów. Przedstawia znaną z książek czy filmów wieś w hrabstwie Shire, zamieszkałą przez ciekawskie, odważne niziołki z owłosionymi stópkami. To tutaj kręcono sceny z kultowej trylogii Władcy Pierścieni czy Hobbita. Tak naprawdę obecnie cała okolica to dawny plan filmowy, który został jedną z najczęściej odwiedzanych atrakcji turystycznych w Nowej Zelandii. Nowa Zelandia zresztą pełna jest miejsc, które „występowały” w tych filmach. Ludzie z całego świata zjeżdżają tu, by choć na chwilę poczuć się jak mieszkańcy tolkienowskiego Śródziemia. Niektórzy tak głęboko wchodzą w rolę, że zwiedzają przebrani za hobbity, kransnoludy, elfy… a nawet za odpychającego Golluma! My zdecydowaliśmy się jednak pozostać przy naszych tradycyjnych ludzkich szatach.

Więcej informacji: followtheview.com