W duńskim zamku Kronborg miało paść słynne Być albo nie być – oto jest pytanie. To właśnie w jego murach Szekspir umieścił akcję Hamleta. W podziemiach tej twierdzy kryje się także jej własny duch – hrabia Ogier Duńczyk. Niegdyś temu dzielnemu rycerzowi sam Karol Wielki miał wybaczyć zabójstwo bratanka, pod warunkiem że weźmie udział w kampanii przeciw Saracenom.

Od początku swojego istnienia zamek Kronborg był na ustach wszystkich żaglarzy świata. Do 1847 roku nie było statku, którego kapitan nie zacumowałby przy murach fortecy, by wnieść opłatę za przepłynięcie cieśniną Sund. W przeciwnym razie czekała go salwa z armat i bynajmniej jej celem nie było oddanie mu honorów.

Jednocześnie życie na zamku dynamicznie rozwijało się, a okoliczne miasteczko Helsingør zyskiwało opinię centrum kultury, do którego coraz częściej zaglądali przybysze ze wszystkich stron Europy.

Więcej informacji: www.unityline.pl