W którym kraju zwykle je się kurczaka z KFC na Boże Narodzenie?
Podobnie jak i w Europie, w Japonii już od połowy listopada witryny sklepowe zapełniają się bałwanami, Mikołajami i świecącymi lampionami. W centrach miast pojawiają się choinki, a Japończycy przy rytmach popularnych świątecznych piosenek wpadają w zakupowy szał. W domach na środku salonu staje choinka, a w pokoju dzieci wiszą świąteczne skarpety, do których Mikołaj nocą wrzuci prezenty. Rodziny zasiadają do stołu i zajadają się…pieczonym kurczakiem.
Ta dziwna tradycja rozpoczęła się najprawdopodobniej w momencie, kiedy grupa obcokrajowców chcąca uczcić święto dziękczynienia próbowała znaleźć w sklepach indyka. Kiedy jednak na nic zdały się poszukiwania, w zamian kupowali oni japońskie kurczaki. Właściciele biznesów zauważyli tu możliwość zarobienia i po jakimś czasie zaczęli sprzedawać specjalne zestawy. Dziś podczas świąt Bożego Narodzenia KFC zarabia krocie na sprzedaży świątecznych zestawów. W ich skład zazwyczaj wchodzi kubełek kawałków kurczaka, ciasto czekoladowe oraz sałatka. W innej wersji możemy dostać całego kurczaka i dodatkowo zamówić szampana.
Więcej informacji:
www.gaijinwpodrozy.pl
REKLAMA