Słynne już „Winter is coming” słyszymy od samego początku serialu "Gra o tron". Fraza tak silnie powtarzana przez Neda Starka, który ostatecznie nie dotrwał do jej spełnienia, ziściła się chwilę później. Pół biedy, gdyby sprowadzało się to tylko do konieczności narzucenia na siebie cieplejszych ubrań. W tym kontekście wiąże się to jednak z walką na śmierć i życie między tymi, w których klatkach piersiowych biją ludzkie serca a Białymi Wędrowcami.

Jak jednak działa meteorologia w świecie „Gry o tron”? Trzeba wiedzieć, że klimat Westeros jest bardzo zmienny i różni się na całym kontynencie. Jedynie na Północy czymś zupełnie normalnym są opady śniegu, nawet podczas okresów letnich. To jednak nic w porównaniu do sytuacji za Murem. Tam temperatura jest jeszcze niższa i groźniejsza, tereny te rozciągają się aż do nieodkrytych i prawdziwie polarnych obszarów Krain Wiecznej Zimy.

Więcej informacji: www.spidersweb.pl