REKLAMA
W zachodniej historii, które koty były zwykle postrzegane jako symbol zła wróżby?
Mamy już XXI wiek, a jednak w dalszym ciągu wierzymy w różnego typu przesądy. Jednym z nich jest pechowa moc czarnego kota. Początek wierzeń związanych z kotami odnajdujemy w starożytnym Egipcie. Koty były emanacją istot boskich, które towarzyszyły bogini Bastek, w mitologii egipskiej bogini miłości, radości, muzyki, tańca, domowego ogniska, płodności. Wierzono, że Bastet chroni mężczyzn przed chorobami i demonami. Przedstawiana była jako kot lub kobieta z głową kota, często ze skarabeuszem na głowie. Koty były uważane w Egipcie za zwierzęta święte. Zabicie kota groziło surową karą. Zdarzyło się, że gdy jeden z członków rzymskiej delegacji przypadkowo zabił kota, tłum zlinczował żołnierza. Wrogowie Egipcjan wykorzystywali fakt, że Egipcjanie nie chcieli zranić swoich bóstw, wystawiając koty w bitwach przed własnych żołnierzy w pierwszym szeregu (bitwa pod Peluzjum w 525 roku p.n.e.). Pierwsze negatywne kojarzenie tych zwierząt z magią i tworzenie związanych z nimi zabobonów, zawdzięczamy mitologi germańskiej, a konkretnie Freji, która była bóstwem wegetacji, miłości, płodności i magii. Ponadto patronowała wojnie, 1/2 poległych wojowników podlegała jej władzy. Jej mężem był Od (letnie słońce), córkami Hnoss ("skarb") i Gersimi ("klejnot").
Więcej informacji:
www.wrozkainessa.pl
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA