Sentinelczycy są rdzennymi mieszkańcami małej indyjskiej wyspy Sentinel Północny. Jest to jedno z najbardziej tajemniczych plemion izolowanych, którego dokładna liczba pozostaje nieznana. Co więcej, nieznany jest także język, którym plemię się posługuje. Podjęto kilka prób kontaktu tubylcami, obdarowywano ich kokosami i bananami, jednak ludzi podpływających do brzegu wyspy niezmiennie witają oni łukami oraz dzidami. Amerykanin, który w nocy podpłynął na wyspę kajakiem i próbował nawrócić Sentinelczyków na wiarę w Boga, niestety nie przeżył tego spotkania. Kontakt z tubylcami zakończył się także tragicznie dla indyjskich rybaków, których łódź przypadkowo dryfowała w pobliżu wyspy. Indie monitorują, czy ktoś próbuje tam dotrzeć, a władze kraju uważają, że kontakt z tubylcami może zniszczyć ich kulturę, a nawet zagrozić życiu plemienia, którego układ immunologiczny może być nieodporny na drobnoustroje.

Więcej informacji: brief.outride.rs