Zewnętrznie dolina Jatinga niczym nie wyróżnia spośród setek innych w górach stanu Asam. Pośrodku znajduje się maleńka wioska, gdzie życie toczy się nieśpiesznie, jak przed stu laty. Jedynie raz w roku, pod koniec sierpnia, Jatinga ożywia się. Z całej okolicy gromadzą się tutaj mieszkańcy na niezwykłe święto, zwane w języku asami "nocą padających ptaków". Nocą na wiejskim placu zapalają się ogniska, rozpoczyna się świętowanie, a około północy w powietrzu zaczynają latać stada ptaków. Zrobiwszy parę okrążeń, padają martwe na ziemię. Uczestnicy imprezy zbierają je i oprawiają i przygotowują jako pieczeń na świąteczną kolację. Taki "opad" ptaków trwa wszystkiego dwie-trzy noce, ale w tym czasie każda rodzina może zrobić sobie zapasy żywności na cały rok. Mieszkańcy doliny tłumaczą to błogosławieństwo swoimi wyjątkowymi wartościami moralnymi: bogowie nagradzają ich pokarmem za prawość. I rzeczywiście, w tym rejonie przestępczość nie istnieje – od niepamiętnych czasów nie było tutaj zabójstwa, czy nawet kradzieży.

Więcej informacji: www.olabloga.eu