Francuski informatyk Fabrice Bellard obliczył wartość liczby pi z dokładnością do prawie 2 bilionów 700 miliardów cyfr po przecinku - podał portal BBC News. Francuz przeprowadził obliczenia na zwykłym domowym komputerze, a praca, łącznie ze sprawdzeniem wyników, zajęła mu 131 dni.

Do zapisania nowej wersji pi potrzebny jest twardy dysk o pojemności ponad jednego terabajta. BBC podkreśla, że gdy latem zeszłego roku ustanowiony został poprzedni rekord w rozwinięciu pi, jego autor, japoński naukowiec, korzystał z superkomputera pracującego 2 tysiące razy szybciej niż komputer Bellarda.

Przeczytanie obliczonej przez Francuza pi zajęłoby ponad 85 tys. lat, gdyby wygłaszać jedną liczbę na sekundę - ocenia portal.

Więcej informacji: wiadomosci.dziennik.pl