Frenologia, czyli teoria zgodnie z którą poszczególne części kory mózgowej odpowiadają za różne funkcje psychiczne, to ciekawy przykład mieszania się faktów naukowych, półprawd i nieuzasadnionych domysłów. Choć to teoria z przełomu XVII i XVIII w., wpłynęła na rozwój późniejszej neuronauki, która w dużej mierze ją zdyskredytowała. Dziś powraca jednak z za grobu kształtując popularną wśród niespecjalistów wizję działania mózgu.

Historycy nauki oceniają frenologię różnie. Jedyni widzą w niej protoplastkę współczesnej neuronauki funkcjonalnej i inspirację dla plejady wybitnych naukowców zaineresowanych badaniem mózgu człowieka. Inni zwracają uwagę na pseudonaukowe metody Galla, który potoczne obserwacje traktował nieraz jako rozstrzygające dowody, a jego motywacją było nie tyle poznanie prawdy, co zdobywanie coraz to większej popularności. Nie należy sądzić jednak, że prawda nie leży gdzieś po środku.

Więcej informacji: www.granicenauki.pl