Liczysz na to, że e-papierosy uchronią cię przed nałogiem, chorobami i żółtymi zębami? Nie mamy dobrych wieści – „vaping”, czyli palenie e-papierosów, może być równie niebezpieczny, jak zwykłe papierosy. Szacuje się, że e-dymek puszcza nawet 1,5 mln Polaków, w tym młodzież, która pokochała wapowanie. To może mieć jednak poważne konsekwencje dla zdrowia jamy ustnej – ostrzegają dentyści.

E-papierosy, choć podobne, działają na innej zasadzie niż te zwykłe. W pierwszym przypadku, ciecz nie jest spalana, ale podgrzewana do temperatury, w której paruje. Następnie jest wchłaniana przez drogi oddechowe, skąd rozchodzi się po całym organizmie. Wapowanie, jak nazywany jest potocznie „vaping” w Polsce, zyskało na popularności jako mniej szkodliwa alternatywa dla palenia tytoniu. Aromaty, które producenci dodają do e-papierosów oraz pozornie zdrowsza forma użycia sprawiają, że coraz częściej sięgają po nie również młodsze pokolenia.

Więcej informacji: kobietyimedycyna.pl