Red velvet - tort o intensywnie czerwonych, a raczej bordowych blatach, przełożony lekkim, białym kremem z serka kremowego. To jeden z amerykańskich klasyków. Warty wypróbowania. Dość prosty w smaku, ale smaczny i nie mdły ;) . Bez specjalnej dekoracji. Jest tylko posmarowany kremem. Oczywiście możecie ozdobić go dowolnie np. świeżymi owocami lub okruszkami czerwonego ciasta.

Przygotować ciasto. Mleko wymieszać z 1,5 łyżką octu i barwnikiem spożywczym.

Do miski wsypać mąkę, cukier, kakao, sól i cukier waniliowy. Wymieszać mikserem na niskich obrotach. (Można również wymieszać składniki trzepaczką).

Dodać miękkie masło i miksować na niskich (lub średnich) obrotach 5 minut.

Dalej miksując, wlewać stopniowo zabarwione mleko, a następnie dodawać po kolei po jednym jajku, aż powstanie jednolite ciasto.

Osobno wymieszać sodę z 1,5 łyżeczką octu. Od razu wmiksować do ciasta.

Ciasto przełożyć do tortownic i piec ok. 45 minut, do suchego patyczka w temperaturze 160°C. (Piekłam przy ustawieniach góra- dół). Pozostawić do ostygnięcia. (W razie potrzeby, wyrównać powierzchnię nożem. Je tego nie robiłam).

Przygotować krem. W misce utrzeć miękkie masło z cukrem pudrem i waniliowym na puszystą masę. Dalej miksując, dodawać serek kremowy. Miksować, aż krem będzie gładki i gęsty.

Blaty przełożyć kremem. Cały tort posmarować resztą kremu. (Gdyby się zdarzyło, że krem będzie za rzadki do przełożenia, należy włożyć go do lodówki do lekkiego zgęstnienia).

Więcej informacji: www.domowe-wypieki.pl